Typ tekstu: Książka
Autor: Kowalewska Hanna
Tytuł: Tego lata, w Zawrociu
Rok: 1998
tę grę namiętności. Czekam na jej wizyty, by obserwować, jak się zmienia, gdy pozwalam jej być tu coraz swobodniejszą. Przechadza się teraz po Zawrociu, jakby należało do niej".
Jak na ciebie, babko, napisałaś o niej zdumiewająco dużo. Widocznie zaciekawiła cię równie mocno jak mnie - może nawet ciemniejsza strona jej charakteru fascynowała cię bardziej. Lubiłaś patrzeć na nią, bo była tak zupełnie niepodobna do ciebie, Maurycego i Pawła. Twierdziłaś, że jest jak kunsztownie wykonana i pięknie ozdobiona puszka Pandory. Wydawało ci się jednak na początku, że całkowicie nad nią panujesz. Co za złudzenie.
W jakimś sensie potrzebowałaś jej. Tak przynajmniej ci się
tę grę namiętności. Czekam na jej wizyty, by obserwować, jak się zmienia, gdy pozwalam jej być tu coraz swobodniejszą. Przechadza się teraz po Zawrociu, jakby należało do niej".<br>Jak na ciebie, babko, napisałaś o niej zdumiewająco dużo. Widocznie zaciekawiła cię równie mocno jak mnie - może nawet ciemniejsza strona jej charakteru fascynowała cię bardziej. Lubiłaś patrzeć na nią, bo była tak zupełnie niepodobna do ciebie, Maurycego i Pawła. Twierdziłaś, że jest jak kunsztownie wykonana i pięknie ozdobiona puszka Pandory. Wydawało ci się jednak na początku, że całkowicie nad nią panujesz. Co za złudzenie.<br>W jakimś sensie potrzebowałaś jej. Tak przynajmniej ci się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego