Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2918
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
drogę kina: będzie to tylko mówienie czegoś za pomocą pistoletów, seksu i przemocy.
Z grubsza, rzeczywiście tak to wygląda. Ale można wspomnieć, że ci z najwyższej półki - Szekspir, Dostojewski, Gide i Faulkner - dużo dokonali, idąc (co najmniej od czasu do czasu) właśnie torem sensacji. Ich siłą nie były efekty, lecz fascynujące treści. W tym więc nadzieja: że niezależni pomysłodawcy wygrają z dyktatorami produkcji, że inteligentni scenarzyści, których rola może stać się ważniejsza niż rola reżyserów, stworzą nowe wzory fabuł na miejsce tych, w których wszelka miara się przebrała. Cierpliwości!
Adam Garbicz
drogę kina: będzie to tylko mówienie czegoś za pomocą pistoletów, seksu i przemocy.<br>Z grubsza, rzeczywiście tak to wygląda. Ale można wspomnieć, że ci z najwyższej półki - &lt;name type="person"&gt;Szekspir&lt;/&gt;, &lt;name type="person"&gt;Dostojewski&lt;/&gt;, &lt;name type="person"&gt;Gide&lt;/&gt; i &lt;name type="person"&gt;Faulkner&lt;/&gt; - dużo dokonali, idąc (co najmniej od czasu do czasu) właśnie torem sensacji. Ich siłą nie były efekty, lecz fascynujące treści. W tym więc nadzieja: że niezależni pomysłodawcy wygrają z dyktatorami produkcji, że inteligentni scenarzyści, których rola może stać się ważniejsza niż rola reżyserów, stworzą nowe wzory fabuł na miejsce tych, w których wszelka miara się przebrała. Cierpliwości!<br>&lt;au&gt;Adam Garbicz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego