ale nie ma pieniędzy na postprodukcję i materiał filmowy leży na półce. Nie tracę jednak nadziei, że trafi do kin.</> <br><who5>Co będzie Pani robiła, kiedy skończą się te nowe odcinki "Kasi i Tomka", które właśnie oglądamy?</> <br><who6>J.B.: Są pewne pomysły, ale nie chcę ich zdradzać, dopóki nie wejdą w fazę realizacji. Nie boję się przyszłości, mam w sobie coś, co kiedyś wypchnęło mnie z Zielonej Góry do Warszawy: biorę swój tobołek, zakładam buciki i idę!</> <br><who5>Chciałam, żeby to był poważny wywiad, bo z Pawłem Wilczakiem wszyscy rozmawiali serio i proszę, dostał Wiktora! Ale muszę zapytać: to prawda, że całkowicie obezwładnia