Typ tekstu: Książka
Autor: Stawiński Jerzy
Tytuł: Piszczyk
Rok wydania: 1997
Lata powstania: 1959-1997
ruchu odnowy mógłby pan zaraz, bez ujawniania nazwisk. Chyba nie sprawi panu trudności sporządzenie odpowiedniego oświadczenia dla prasy?
- Czy pan mnie nie przecenia?
- Każde ziarnko jest ważne - odparł pułkownik. - Aż zbierze się miarka. Dam panu czas do namysłu. Wystarczy tydzień?
- A jeżeli się nie zgodzę, gotów mnie pan zamknąć?
- A fe, panie prezesie! My już porzuciliśmy metody szantażu i za- straszania! To jest tylko propozycja. A dla pana szansa odegrania znaczącej roli w życiu politycznym kraju.
Oddaliłem się godnym krokiem w stronę bramy. Pan prezes Piszczyk, znany polityk, spieszy oddać się rozmyślaniom o przyszłości kraju. Kątem oka dostrzegłem, że pułkownik przyłączył
ruchu odnowy mógłby pan zaraz, bez ujawniania nazwisk. Chyba nie sprawi panu trudności sporządzenie odpowiedniego oświadczenia dla prasy?<br>- Czy pan mnie nie przecenia?<br>- Każde ziarnko jest ważne - odparł pułkownik. - Aż zbierze się miarka. Dam panu czas do namysłu. Wystarczy tydzień?<br>- A jeżeli się nie zgodzę, gotów mnie pan zamknąć?<br>- A fe, panie prezesie! My już porzuciliśmy metody szantażu i za- straszania! To jest tylko propozycja. A dla pana szansa odegrania znaczącej roli w życiu politycznym kraju.<br>Oddaliłem się godnym krokiem w stronę bramy. Pan prezes Piszczyk, znany polityk, spieszy oddać się rozmyślaniom o przyszłości kraju. Kątem oka dostrzegłem, że pułkownik przyłączył
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego