Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 4
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
głosy przyciągną media, recenzentów i inne gwiazdy.

Umie także dbać o autopromocję. W wywiadach wciąż cytuje błyskotliwe zdania wyłowione z Nabokowa ("Żyjemy w epoce, w której nieważni są kompozytorzy, lecz dyrygenci"), Felliniego ("Zachód słońca wzrusza mnie tylko wtedy, kiedy go sam zbuduję w studiu") czy Junga (o tym, że pewne figury i znaki krążą wokół nas i powracają). Ci dwaj ostatni pojawiają się też, gdy Treliński wskazuje krytykom źródła swoich wizji.
Kiedy do pracy przy "Don Giovannim" zatrudnił projektanta mody Arkadiusa, wielu widzów na premierze w Operze Narodowej nie miało pojęcia, kim jest reżyser. Ale projektant kostiumów, wtedy na fali, był
głosy przyciągną media, recenzentów i inne gwiazdy. <br><br>Umie także dbać o autopromocję. W wywiadach wciąż cytuje błyskotliwe zdania wyłowione z Nabokowa ("Żyjemy w epoce, w której nieważni są kompozytorzy, lecz dyrygenci"), Felliniego ("Zachód słońca wzrusza mnie tylko wtedy, kiedy go sam zbuduję w studiu") czy Junga (o tym, że pewne figury i znaki krążą wokół nas i powracają). Ci dwaj ostatni pojawiają się też, gdy Treliński wskazuje krytykom źródła swoich wizji. <br>Kiedy do pracy przy "Don Giovannim" zatrudnił projektanta mody Arkadiusa, wielu widzów na premierze w Operze Narodowej nie miało pojęcia, kim jest reżyser. Ale projektant kostiumów, wtedy na fali, był
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego