Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Niedziela
Nr: 6
Miejsce wydania: Częstochowa
Rok: 1998
innych sportowców, zresztą nie tylko hokeistów. Wręcz przeciwnie, widzę w ich zachowaniu respekt może nie tyle dla mojej osoby, co dla wartości najwyższych, stałych". Czas seminaryjny ks. Paweł Łukaszka nazywa "okresem pustyni". Zaprzestał treningów, nie grał, a nawet przez kilka lat nie chodził na mecze. Cały czas przeznaczył na studiowanie filozofii i teologii oraz na modlitwę. Tak było również w pierwszych dwóch latach kapłaństwa. - „Moja mama, czyli osoba, która siłą rzeczy zna mnie najlepiej, choć jest bardzo głęboko wierząca, nie mogła wtedy pojąć jednego - że ja mogę zerwać z hokejem. Wiedziała przecież, ile znaczył w moim życiu - wspomina ks. Paweł
innych sportowców, zresztą nie tylko hokeistów. Wręcz przeciwnie, widzę w ich zachowaniu respekt może nie tyle dla mojej osoby, co dla wartości najwyższych, stałych"</>. Czas seminaryjny ks. Paweł Łukaszka nazywa "okresem pustyni". Zaprzestał treningów, nie grał, a nawet przez kilka lat nie chodził na mecze. Cały czas przeznaczył na studiowanie filozofii i teologii oraz na modlitwę. Tak było również w pierwszych dwóch latach kapłaństwa. - <q>„Moja mama, czyli osoba, która siłą rzeczy zna mnie najlepiej, choć jest bardzo głęboko wierząca, nie mogła wtedy pojąć jednego - że ja mogę zerwać z hokejem. Wiedziała przecież, ile znaczył w moim życiu - wspomina ks. Paweł
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego