zanim rozpoczyna się w filozofii dowodzić istnienia Boga, już dysponuje się niejasną ideą tego, kim, ewentualnie jaki On jest, czyli ideą Jego "natury". Jest to zresztą zupełnie zrozumiałe. Zanim się zacznie dowodzić, że coś jest, musi się przynajmniej ogólnie i w przybliżeniu wiedzieć, czym jest owo "coś". W pewnym momencie filozofowania dochodzi u św. Tomasza do konstrukcji dowodów na istnienie Boga. Dowody te pojawiają się w początkowych rozdziałach Summy teologicznej. Ale to, że one są na początku księgi, nie powinno nas łudzić. Sam dobór takich, a nie innych dowodów ukazuje, że autor posiada już jakąś niejasną ideę Boga możliwego, według której