Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 9
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
wszystkie trzy kariatydy - zawołała tak ucenie Helcia, ze nos zatkało. - My, trzy filory, trzy mocne góralskie kariatydy, zrobimy wszystko co w nasej mocy, coby wprowadzić reformy w zycie - darła się dalej Helcia, a kawołek ogóna śledziowego wystajoł jyj z kufki. Śmiych mnie wzion, bo mi sie zdało, ze podobno do foki z tymi swoimi wąsami, pocyrniatom gębusiom i z tym ogónem od śledzia, wycynio śtuki w cyrku.
Jadwiga nic nie godoła, ino zgarnyła wszystkie rodzaje śledzi do jednyj misecki, posuła cukrem i jadła, jadła... Po chwili rzekła: - Byłak w Kobierzynie, opowiym wom, kumoski...
Dalszy ciąg w następnym numerze...
Wasa Babka i
wszystkie trzy kariatydy - zawołała tak ucenie Helcia, ze nos zatkało. - My, trzy filory, trzy mocne góralskie kariatydy, zrobimy wszystko co w nasej mocy, coby wprowadzić reformy w zycie - darła się dalej Helcia, a kawołek ogóna śledziowego wystajoł jyj z kufki. Śmiych mnie wzion, bo mi sie zdało, ze podobno do foki z tymi swoimi wąsami, pocyrniatom gębusiom i z tym ogónem od śledzia, wycynio śtuki w cyrku.<br>Jadwiga nic nie godoła, ino zgarnyła wszystkie rodzaje śledzi do jednyj misecki, posuła cukrem i jadła, jadła... Po chwili rzekła: - Byłak w Kobierzynie, opowiym wom, kumoski...&lt;/&gt;<br>Dalszy ciąg w następnym numerze...<br>&lt;au&gt;Wasa Babka i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego