zwłaszcza w dziedzinie kultury. Niewątpliwie jednak więź istnieje. W miejscowościach, skąd dołącza do nas młodzież i dalej wędruje z nami, jesteśmy traktowani naprawdę jak swoi.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;A czy nie warto by przed pielgrzymką wysłać zespołu czy zespołów, które występowałyby z religijno-artystycznym programem?&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;To byłoby bardzo dobre. Grupy sacrosongowe mogłyby być forpocztą nadciągającej pielgrzymki.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="convers"&gt;&lt;tit&gt;Rozmowa z O. Tomaszem Alexiewiczem OP&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Ojciec już pewnie z 10 lat wędruje z pielgrzymkami i zajmuje się cudzoziemcami. Jak to się zaczęło?&lt;/&gt;<br>&lt;who5&gt;Pamiętam pielgrzymkę od 1971 roku. Wtedy w grupie 17 szło nas jakieś półtora tysiąca - w trzech podgrupach. W jednej z nich było trochę cudzoziemców. Nikt