Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 03.02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Zarządu Krajowego. Jednak na cztery dni przed rezygnacją Millera z funkcji przewodniczącego SLD wygląda na to, że tłoku w wyborach na nowego lidera nie będzie. Jerzy Szmajdziński, szef MON, który przez znakomitą większość działaczy Sojuszu był uważany za najmocniejszego kandydata, w poniedziałek oświadczył, że nie zamierza startować.
Do wyścigu o fotel przewodniczącego - jak wynika z nieoficjalnych informacji - prawdopodobnie nie staną też: Krzysztof Janik, obecny przewodniczący Klubu Parlamentarnego SLD oraz wicepremier Józef Oleksy, który sprawuje już kilka funkcji. A wedle kuluarowych opinii tylko ktoś z tych trzech polityków mógłby samodzielnie kierować partią i doprowadzić do jej odnowy.
W tej sytuacji najpoważniejszym kandydatem
Zarządu Krajowego&lt;/&gt;. Jednak na cztery dni przed rezygnacją &lt;name type="person"&gt;Millera&lt;/&gt; z funkcji przewodniczącego &lt;name type="org"&gt;SLD&lt;/&gt; wygląda na to, że tłoku w wyborach na nowego lidera nie będzie. &lt;name type="person"&gt;Jerzy Szmajdziński&lt;/&gt;, szef &lt;name type="org"&gt;MON&lt;/&gt;, który przez znakomitą większość działaczy &lt;name type="org"&gt;Sojuszu&lt;/&gt; był uważany za najmocniejszego kandydata, w poniedziałek oświadczył, że nie zamierza startować.<br>Do wyścigu o fotel przewodniczącego - jak wynika z nieoficjalnych informacji - prawdopodobnie nie staną też: &lt;name type="person"&gt;Krzysztof Janik&lt;/&gt;, obecny przewodniczący &lt;name type="org"&gt;Klubu Parlamentarnego SLD&lt;/&gt; oraz wicepremier &lt;name type="person"&gt;Józef Oleksy&lt;/&gt;, który sprawuje już kilka funkcji. A wedle kuluarowych opinii tylko ktoś z tych trzech polityków mógłby samodzielnie kierować partią i doprowadzić do jej odnowy.<br>W tej sytuacji najpoważniejszym kandydatem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego