pracuje jako księgowa. Dziewczyny, które trenują sporty walki, mają zwykle podobne życiorysy: przychodzą do klubu z koleżanką, grupką przyjaciół lub chłopakiem, potem tamci się wykruszają, a one trenują dalej. Wśród początkujących jest zwykle pół na pół chłopców i dziewcząt, wśród stałych, dojrzałych zawodników proporcje są jak jeden do dziesięciu.<br>- Kung-fu dało mi większą pewność siebie - mówi Justyna. - Wolę trenować z chłopcami, bo czuję się pewniej: kiedy mam ćwiczyć z dziewczyną, boję się, że niechcący zrobię jej krzywdę.<br>Skąd spokojne, miłe dziewczęta mają takie zainteresowania? A skąd mają je chłopcy? Poglądy, że praca jest "męska" lub "kobieca" to głównie kwestia społecznych