już wtedy spółką akcyjną, w której 12,5 proc. udziałów wykupił francuski Bank Paribas, który nie zamierzał tracić swoich pieniędzy. Zaczęły się poszukiwania inwestora strategicznego.<br><br>- Myślałem, że skoro znam się na towarach szybko sprzedających się, to znam się również na lodach - śmieje się Ryszard Wojtkowski z Enterprise Investors. To amerykański fundusz inwestycyjny, wyszukujący firmy w tarapatach finansowych, ale mające markę lub produkt, który mógł im zapewnić - po uzdrowieniu - dobrą pozycję na rynku. EI kupuje udziały, najczęściej większościowe, robi w firmie wielkie porządki, po czym szuka na nią kupca. Zwykle wyjmuje z takiej inwestycji nie mniej niż trzykrotność sumy, którą trzeba było włożyć