Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
ludzi, którzy o tym piszą i czytają...


Listy


"Cienka czerwona kreska"

Prawo prasowe wprawdzie nakazuje organom państwowym informowanie dziennikarzy o swej działalności, nie nakłada jednakże na pracowników obowiązku wypowiadania się na temat osób, z którymi współpracują. Zapewniam, że jako zastępca Komendanta Głównego Straży Granicznej gotów jestem udzielić "Polityce" informacji dotyczących funkcjonowania tej instytucji. Nie mam jednakże ani obowiązku prawnego, ani zwyczaju wdawać się w rozmowy dotyczące ludzi, z którymi pracuję lub pracowałem. Z tego też powodu uznałem wypowiadanie osobistych opinii o Andrzeju Anklewiczu (POLITYKA 22) za niestosowne. Nader skomplikowane domysły i komentarz Autorki dotyczące moich odczuć i zachowań uważam za chybione
ludzi, którzy o tym piszą i czytają...&lt;/&gt;<br><br>&lt;div&gt;<br>&lt;tit&gt;Listy&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br>&lt;tit&gt;"Cienka czerwona kreska"&lt;/&gt;<br><br>Prawo prasowe wprawdzie nakazuje organom państwowym informowanie dziennikarzy o swej działalności, nie nakłada jednakże na pracowników obowiązku wypowiadania się na temat osób, z którymi współpracują. Zapewniam, że jako zastępca Komendanta Głównego Straży Granicznej gotów jestem udzielić "Polityce" informacji dotyczących funkcjonowania tej instytucji. Nie mam jednakże ani obowiązku prawnego, ani zwyczaju wdawać się w rozmowy dotyczące ludzi, z którymi pracuję lub pracowałem. Z tego też powodu uznałem wypowiadanie osobistych opinii o Andrzeju Anklewiczu (POLITYKA 22) za niestosowne. Nader skomplikowane domysły i komentarz Autorki dotyczące moich odczuć i zachowań uważam za chybione
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego