Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 29.11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
chorych powinien mu poświęcić 20 minut, a zatem w godzinę ma szansę zarobić ok. 30 zł. - Nie możemy płacić więcej, bo nie mamy z czego - tłumaczy dyrektor jednego z warszawskich ZOZ-ów. - Lekarze robią u nas specjalizacje, a potem odchodzą do spółdzielni lub pracowni optycznych. Nie muszą nawet mieć własnych gabinetów, żeby zarabiać dużo więcej niż u nas. Publiczne przychodnie nie dały jednak za wygraną. Siedem największych ZOZ-ów w Warszawie (Praga Północ, Praga Południe, Mokotów, Wola, Żoliborz, Ochota, Bródno) w ramach porozumienia zorganizowało specjalne biuro informacji. Jeśli np. na Pradze Północ zabraknie numerków do okulisty, pacjent zostanie skierowany np. na
chorych powinien mu poświęcić 20 minut, a zatem w godzinę ma szansę zarobić ok. 30 zł. - Nie możemy płacić więcej, bo nie mamy z czego - tłumaczy dyrektor jednego z warszawskich ZOZ-ów. - Lekarze robią u nas specjalizacje, a potem odchodzą do spółdzielni lub pracowni optycznych. Nie muszą nawet mieć własnych gabinetów, żeby zarabiać dużo więcej niż u nas. Publiczne przychodnie nie dały jednak za wygraną. Siedem największych ZOZ-ów w Warszawie (Praga Północ, Praga Południe, Mokotów, Wola, Żoliborz, Ochota, Bródno) w ramach porozumienia zorganizowało specjalne biuro informacji. Jeśli np. na Pradze Północ zabraknie numerków do okulisty, pacjent zostanie skierowany np. na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego