Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 8 (sierpień)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
W oryginalnym pubie każdy ma prawo dosiąść się do każdego lub w przypadku braku miejsca (tylko po grzecznym zapytaniu!) zająć stołek osoby, która udała się np. do toalety. Zresztą walka o wolne miejsca jest jednym z większych faux-pas, które w "domu publicznym" możesz popełnić. Tu się głównie stoi i gada, a dopiero potem pije i pali! Tak jest najprzyjemniej. Z tego też powodu jest poniekąd naturalne, że wtrącasz się do rozmów osób zupełnie ci obcych. Jeżeli ktoś będzie tym oburzony, zrozumiesz, że nie jesteś w "pubie", czyli "lokalu ogólnie dostępnym dla ludzi wszystkich klas, ras i obyczajów", ale w ordynarnej
W oryginalnym pubie każdy ma prawo dosiąść się do każdego lub w przypadku braku miejsca (tylko po grzecznym zapytaniu!) zająć stołek osoby, która udała się np. do toalety. Zresztą walka o wolne miejsca jest jednym z większych faux-pas, które w <q><transl>"domu publicznym"</></> możesz popełnić. Tu się głównie stoi i gada, a dopiero potem pije i pali! Tak jest najprzyjemniej. Z tego też powodu jest poniekąd naturalne, że wtrącasz się do rozmów osób zupełnie ci obcych. Jeżeli ktoś będzie tym oburzony, zrozumiesz, że nie jesteś w "pubie", czyli "lokalu ogólnie dostępnym dla ludzi wszystkich klas, ras i obyczajów", ale w ordynarnej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego