wysypisku śmieci. Bohater jest więc znowu w Polsce, czyli na śmietniku.<br><br>&lt;tit&gt;"Dług", reż. Krzysztof Krauze (1999).&lt;/&gt;<br><br>Tak jak "Psy" otwierały dekadę lat 90., tak "Dług" ją zamykał. Kraj po transformacji systemowej i obyczajowej. W świecie małego biznesu trwa śmiertelna (w dosłownym sensie) walka o przetrwanie. Kreacja Andrzeja Chyry, który zagrał gangstera Gerarda, drugiego obok Maurera najbardziej wyrazistego bohatera kina III RP.<br><br>&lt;tit&gt;"Dzień Świra", reż. Marek Koterski (2002).&lt;/&gt;<br><br>Dalszy ciąg śmieszno-smutnych przygód Adama Miauczyńskiego, jedynego bohatera inteligenckiego, jakiego wylansowało ostatnio polskie kino. Jest to jednak inteligent zdegradowany, nie radzący sobie w czasach transformacji. Po obejrzeniu "Świra" wielu Polaków, a nawet trochę