wygląd Lucjana.<br>- Jest pan tak opalony - w mieście o tej porze roku robi to wrażenie - a jak się pan czuje, panie Lucku, chyba już dobrze?<br>Tak, Lucjan czuje się dobrze - jako tako. Ożywili się; słuchają opowiadania Zygmunta, który razem z Bibrowskim miał niedawno sprawę w Sądzie Grodzkim o jazdę na gapę:<br>- Pamiętacie, jakeśmy to jechali na wieczór autorski do Otwocka - przez omyłkę wsiedliśmy do innego pociągu. Oczywiście konduktor żąda pieniędzy za przejazd, a gdy odmawiamy, bo nie mamy, zabiera nas na stację i tam protokół. Ano, zapomnieliśmy o całej sprawie, aż tu wezwanie. Spotykam w sądzie Bibrowskiego: wyniosły, pełen godności przechadza