Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Żydowska wojna
Rok wydania: 1989
Rok powstania: 1965
lub spadnie tuż za plecami... W takich chwilach pierzchał nasz całodzienny głód, a jedynym naszym pragnieniem było, żeby ojciec jak najprędzej wrócił. Żeby nie przynosił ani zimnej zupy, ani mleka, żeby tylko nareszcie wrócił i żeby nigdy więcej już nie odchodził. ~
A po jakimś czasie ojciec zawsze wracał i przynosił garnek z gęstą zupą, zgęstniałą od chłodu i sosnowych igieł, które powpadały do niej po drodze, gdy ojciec przekradał się z garnkiem wśród gęstych iglastych krzaków, i które nadal podczas naszego jedzenia wpadały, tak że musieliśmy, pomimo że byliśmy bardzo głodni, jeść naszą zupę ostrożnie, uważając na kłujące ości, jak gdybyśmy
lub spadnie tuż za plecami... W takich chwilach pierzchał nasz całodzienny głód, a jedynym naszym pragnieniem było, żeby ojciec jak najprędzej wrócił. Żeby nie przynosił ani zimnej zupy, ani mleka, żeby tylko nareszcie wrócił i żeby nigdy więcej już nie odchodził. ~<br>A po jakimś czasie ojciec zawsze wracał i przynosił garnek z gęstą zupą, zgęstniałą od chłodu i sosnowych igieł, które powpadały do niej po drodze, gdy ojciec przekradał się z garnkiem wśród gęstych &lt;page nr=21&gt; iglastych krzaków, i które nadal podczas naszego jedzenia wpadały, tak że musieliśmy, pomimo że byliśmy bardzo głodni, jeść naszą zupę ostrożnie, uważając na kłujące ości, jak gdybyśmy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego