Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
gotówki, podlewam jeszcze kwiatki i przywołuję telefonicznie radio-taxi. Taka się już zrobiłam przedsiębiorcza. Jest piętnaście po szóstej.
Mam wrażenie, że taksówkarz widząc mnie wprawnie przeskakującą przez bramę, trochę zwątpił. Musiałam też zresztą wyglądać dosyć dziwnie, a już na pewno powabnie z podciągniętą przy tym okracznym przełażeniu do wysokości uszu garsonką. Może też nigdy dotąd nie zdarzyło mu się zabierać klienta wprost z parkanu, bo spoglądał na mnie oniemiały i nawet przez moment się obawiałam, że w miejsce zahamowania zdecydowanie doda gazu.
A już kiedy mu podałam docelowy adres naszego kursu, wyglądał na przestraszonego nie na żarty. W swym trudnym zawodzie
gotówki, podlewam jeszcze kwiatki i przywołuję telefonicznie radio-taxi. Taka się już zrobiłam przedsiębiorcza. Jest piętnaście po szóstej. <br>Mam wrażenie, że taksówkarz widząc mnie wprawnie przeskakującą przez bramę, trochę zwątpił. Musiałam też zresztą wyglądać dosyć dziwnie, a już na pewno powabnie z podciągniętą przy tym okracznym przełażeniu do wysokości uszu garsonką. Może też nigdy dotąd nie zdarzyło mu się zabierać klienta wprost z parkanu, bo spoglądał na mnie oniemiały i nawet przez moment się obawiałam, że w miejsce zahamowania zdecydowanie doda gazu. <br>A już kiedy mu podałam docelowy adres naszego kursu, wyglądał na przestraszonego nie na żarty. W swym trudnym zawodzie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego