Typ tekstu: Książka
Autor: Radosław Kobierski
Tytuł: Harar
Rok: 2005
tynku chyba z pokoju Piotra. Kilka różnych warstw, kolorów, ornamentów, jakie pozostawił wałek do malowania. Dobrze pamiętam ten kremowy z brązowym ornamentem przedstawiającym jakieś deltoidy. To było bardzo gorące lato. Nie chciało się skończyć. Wszyscy nagle staliśmy się dorośli albo uzmysłowiliśmy sobie, że już jesteśmy dorośli.
Teren idealny na trawnik gazonowy albo pod zaplecze hurtowni, która nigdy nie będzie miała własnej historii. I w nikim nie wzbudzi żalu widok pustych okien, firan powiewających niczym białe flagi.
Wszystkie zwierzęta, które chroniły obejście domu: Morus, Rolf, Brutus, Reks, Czika, Apacz. Drzewa dające cień: modrzewie, klon, mirabelka, jabłonie jak archonci w każdej z czterech
tynku chyba z pokoju Piotra. Kilka różnych warstw, kolorów, ornamentów, jakie pozostawił wałek do malowania. Dobrze pamiętam ten kremowy z brązowym ornamentem przedstawiającym jakieś deltoidy. To było bardzo gorące lato. Nie chciało się skończyć. Wszyscy nagle staliśmy się dorośli albo uzmysłowiliśmy sobie, że już jesteśmy dorośli. <br>Teren idealny na trawnik gazonowy albo pod zaplecze hurtowni, która nigdy nie będzie miała własnej historii. I w nikim nie wzbudzi żalu widok pustych okien, firan powiewających niczym białe flagi.<br>Wszystkie zwierzęta, które chroniły obejście domu: Morus, Rolf, Brutus, Reks, Czika, Apacz. Drzewa dające cień: modrzewie, klon, mirabelka, jabłonie jak archonci w każdej z czterech
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego