Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 45
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
tam dalej sobie stać. W związku z wielością nielegalnych inwestycji w pobliżu Krokwii, wspólnie z sąsiadką proponujemy nazwać tę okolicę - zakopiańską drwiną. Można by później w przewodnikach pisać np. centrum miasta łączy z drwiną ulica Piłsudskiego itd.
* Blady strach padł na warszawskich dygnitarzy, którzy brali udział w delegacji do Seulu, gdzie prezentowana była nasza kandydatura do Olimpiady w 2006 roku. Premier Tomaszewski, który wysłał do Korei żonę, już nie pracuje, później "urlopowano" ministra Jerzego Kropiwnickiego. Kto będzie następny? Złośliwi twierdzą, że premier Buzek dostał listę uczestników delegacji od Curusia i teraz tnie. Dzięki Bogu, że władza premiera nie sięga bezpośrednio samorządu
tam dalej sobie stać. W związku z wielością nielegalnych inwestycji w pobliżu Krokwii, wspólnie z sąsiadką proponujemy nazwać tę okolicę - zakopiańską drwiną. Można by później w przewodnikach pisać np. centrum miasta łączy z drwiną ulica Piłsudskiego itd.<br>* Blady strach padł na warszawskich dygnitarzy, którzy brali udział w delegacji do Seulu, gdzie prezentowana była nasza kandydatura do Olimpiady w 2006 roku. Premier Tomaszewski, który wysłał do Korei żonę, już nie pracuje, później "urlopowano" ministra Jerzego Kropiwnickiego. Kto będzie następny? Złośliwi twierdzą, że premier Buzek dostał listę uczestników delegacji od Curusia i teraz tnie. Dzięki Bogu, że władza premiera nie sięga bezpośrednio samorządu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego