pijaka z łódzkimi włókniarkami: wstawiony jegomość wychodząc nad ranem z baru podszedł do stojących na przystanku włókniarek i zapytał: "Przepraszam, ale gdzie ja właściwie jestem?" "Jak to gdzie?! - odpowiedziała jedna z nich. - W Łodzi!" "To wiem. Ale na jakim morzu?" <br>Mężczyzna, w przeciwieństwie do kobiety, nigdy nie musiał zastanawiać się, gdzie jest jego miejsce - raz a dobrze (jak twierdził) określili to jego przodkowie, a jedyne, co zaprzątało jego uwagę, to ochrona własnych przywilejów i terytorium. Teraz, kiedy, być może, przyjdzie nam wyznaczać całkiem nowe granice między kobietami i mężczyznami, płeć męska będzie musiała ustosunkować się nie tylko do Nowej Kobiety, ale