Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
pijaka z łódzkimi włókniarkami: wstawiony jegomość wychodząc nad ranem z baru podszedł do stojących na przystanku włókniarek i zapytał: "Przepraszam, ale gdzie ja właściwie jestem?" "Jak to gdzie?! - odpowiedziała jedna z nich. - W Łodzi!" "To wiem. Ale na jakim morzu?"
Mężczyzna, w przeciwieństwie do kobiety, nigdy nie musiał zastanawiać się, gdzie jest jego miejsce - raz a dobrze (jak twierdził) określili to jego przodkowie, a jedyne, co zaprzątało jego uwagę, to ochrona własnych przywilejów i terytorium. Teraz, kiedy, być może, przyjdzie nam wyznaczać całkiem nowe granice między kobietami i mężczyznami, płeć męska będzie musiała ustosunkować się nie tylko do Nowej Kobiety, ale
pijaka z łódzkimi włókniarkami: wstawiony jegomość wychodząc nad ranem z baru podszedł do stojących na przystanku włókniarek i zapytał: "Przepraszam, ale gdzie ja właściwie jestem?" "Jak to gdzie?! - odpowiedziała jedna z nich. - W Łodzi!" "To wiem. Ale na jakim morzu?" <br>Mężczyzna, w przeciwieństwie do kobiety, nigdy nie musiał zastanawiać się, gdzie jest jego miejsce - raz a dobrze (jak twierdził) określili to jego przodkowie, a jedyne, co zaprzątało jego uwagę, to ochrona własnych przywilejów i terytorium. Teraz, kiedy, być może, przyjdzie nam wyznaczać całkiem nowe granice między kobietami i mężczyznami, płeć męska będzie musiała ustosunkować się nie tylko do Nowej Kobiety, ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego