Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 37
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 37
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
przez siebie zacieru.
BZ
Sztachety po dyskotece
Połamane sztachetki, ostrewki, porozbijane butelki to pozostałość po uczestnikach dyskoteki w Bukowinie Tatrzańskiej, którzy w niedzielę nie zdążyli wyładować całej energii podczas tańca. Mieszkańcy okolic Domu Ludowego mogli w nocy z niedzieli na poniedziałek zasnąć dopiero po godz. 3.00 Twierdzą, że ich gehenna trwa od kilku lat. W poniedziałek zwrócili się w tej sprawie do radnych.
- Dyskoteka zakończyła się druga dziesięć, cisza nocna zaistniała trzecia pięć. W normalnym cywilizowanym kraju obowiązuje jakieś prawo. Nie może dłużej tak być - mówił radny Krzysztof Kudłaczek. -Młodzież, która wraca z dyskotek w Domu Ludowym i "Janosiku", systematycznie
BZ
Sztachety po dyskotece
Połamane sztachetki, ostrewki, porozbijane butelki to pozostałość po uczestnikach dyskoteki w Bukowinie Tatrzańskiej, którzy w niedzielę nie zdążyli wyładować całej energii podczas tańca. Mieszkańcy okolic Domu Ludowego mogli w nocy z niedzieli na poniedziałek zasnąć dopiero po godz. 3.00 Twierdzą, że ich gehenna trwa od kilku lat. W poniedziałek zwrócili się w tej sprawie do radnych.
- Dyskoteka zakończyła się druga dziesięć, cisza nocna zaistniała trzecia pięć. W normalnym cywilizowanym kraju obowiązuje jakieś prawo. Nie może dłużej tak być - mówił radny Krzysztof Kudłaczek. -Młodzież, która wraca z dyskotek w Domu Ludowym i "Janosiku", systematycznie
przez siebie zacieru.<br><au>BZ</></><br><br><div type="art"><br><br><tit>Sztachety po dyskotece</tit><br><br>Połamane sztachetki, ostrewki, porozbijane butelki to pozostałość po uczestnikach dyskoteki w Bukowinie Tatrzańskiej, którzy w niedzielę nie zdążyli wyładować całej energii podczas tańca. Mieszkańcy okolic Domu Ludowego mogli w nocy z niedzieli na poniedziałek zasnąć dopiero po godz. 3.00 Twierdzą, że ich gehenna trwa od kilku lat. W poniedziałek zwrócili się w tej sprawie do radnych.<br>- Dyskoteka zakończyła się druga dziesięć, cisza nocna zaistniała trzecia pięć. W normalnym cywilizowanym kraju obowiązuje jakieś prawo. Nie może dłużej tak być - mówił radny Krzysztof Kudłaczek. -Młodzież, która wraca z dyskotek w Domu Ludowym i "Janosiku", systematycznie
