Typ tekstu: Książka
Autor: Ławrynowicz Marek
Tytuł: Diabeł na dzwonnicy
Rok: 1998
każde osobno, dziwiąc się, że Pan Bóg uczynił ich mężem i żoną.

Płacząc w poduszkę nad minionym życiem, generałowa nie przypuszczała nawet, że w dalekim Wilnie babka Jadwiga wznosi codziennie modły za jej pomyślność, a gdyby zmarła, za spokój jej duszy. Powodem tych modłów była w gruncie rzeczy nie dobroć generałowej, lecz skłonność do rozpusty nieboszczyka Alikina, połączona z jego złym gustem. Ilekroć generał zawinił względem żony, kupował jej prezent. Osobliwie miał skłonność do ciężkich i prostacko przyozdobionych złotych pierścionków. Po każdym takim prezencie generałowa dostawała spazmów, jego ekscelencja stał zmieszany w progu, próbując się tłumaczyć, wreszcie obrażał się, kazał zaprzęgać
każde osobno, dziwiąc się, że Pan Bóg uczynił ich mężem i żoną.<br><br>Płacząc w poduszkę nad minionym życiem, generałowa nie przypuszczała nawet, że w dalekim Wilnie babka Jadwiga wznosi codziennie modły za jej pomyślność, a gdyby zmarła, za spokój jej duszy. Powodem tych modłów była w gruncie rzeczy nie dobroć generałowej, lecz skłonność do rozpusty nieboszczyka Alikina, połączona z jego złym gustem. Ilekroć generał zawinił względem żony, kupował jej prezent. Osobliwie miał skłonność do ciężkich i prostacko przyozdobionych złotych pierścionków. Po każdym takim prezencie generałowa dostawała spazmów, jego ekscelencja stał zmieszany w progu, próbując się tłumaczyć, wreszcie obrażał się, kazał zaprzęgać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego