na raka. Równolegle do jej historii Powers opowiada dzieje firmy od początków XVIII w. do dzisiejszego światowego koncernu, którego nawozy sztuczne najprawdopodobniej spowodowały chorobę. Powers nie obwinia, a jedynie opisuje, jak Eugenides, Franzen, Wallace. Wszystko, co jest związane z funkcjonowaniem przedsiębiorstwa, społeczeństwa, rodziny - odbija się na życiu codziennym i niemal genetycznym zapisie poszczególnych osób.<br><br>Ten brak autentyczności współczesnego życia wymaga nowej poetyki, jeśli ma być opisany. I ta nowa poetyka jest w istocie konserwatywna. "Staramy się połączyć nowoczesność, postnowoczesność i stary dobry realizm, jest to Tołstoj w manierze Pynchona" - twierdzi Powers. Jego najnowsza powieść "Brzmienie naszych czasów" ("The time of our