Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
żywiołu ukraińskiego jest ekspansja na południe ku Morzu Czarnemu. Kiedy sprawy idą dobrze, Ukraińcy zbliżają się ku strefie czarnomorskiej, gdy idą źle, cofają się i wtedy - przy pozbawieniu dostępu do morza - ich narodowa energia nie znajduje ujścia. A energia ta i zdolności predysponują Ukraińców do roli regionalnej potęgi.
Wedle zasad geopolityki Rudnyckiego, sprawa ukraińska miała się dobrze za czasów Bizancjum i podczas kozackich wypraw na Morze Czarne, a także - czego geograf już nie dożył - w epoce radzieckiej, no i naturalnie dzisiaj. Ale był jeszcze inny problem geopolityczny: otwarta przestrzeń na południu i wschodzie kraju. Stamtąd przychodziły obce najazdy. "Stepowa granica Ukrainy
żywiołu ukraińskiego jest ekspansja na południe ku Morzu Czarnemu. Kiedy sprawy idą dobrze, Ukraińcy zbliżają się ku strefie czarnomorskiej, gdy idą źle, cofają się i wtedy - przy pozbawieniu dostępu do morza - ich narodowa energia nie znajduje ujścia. A energia ta i zdolności predysponują Ukraińców do roli regionalnej potęgi.<br>Wedle zasad geopolityki Rudnyckiego, sprawa ukraińska miała się dobrze za czasów Bizancjum i podczas kozackich wypraw na Morze Czarne, a także - czego geograf już nie dożył - w epoce radzieckiej, no i naturalnie dzisiaj. Ale był jeszcze inny problem geopolityczny: otwarta przestrzeń na południu i wschodzie kraju. Stamtąd przychodziły obce najazdy. "Stepowa granica Ukrainy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego