Typ tekstu: Książka
Autor: Stawiński Jerzy
Tytuł: Piszczyk
Rok wydania: 1997
Lata powstania: 1959-1997
w tym mieszkaniu?
- Nocuję! - odparłem głupio.
- To mój kolega szkolny, panie inspektorze - powiedział Jelonek uśmiechając się przymilnie, ale widziałem, że mu też drżą łydki. - Przyszedł do nas na karty.
- Znamy takie karty! - zawołał szpicel. - On tu się już dawno ukrywa. I nigdzie nie pracuje. Te dokumenty są fałszywe. Idziemy na gestapo.
Zerknąłem znowu na teczkę. Myśl o gestapo dławiła mnie.
- Dokumenty są prawdziwe - zapiszczałem. - Niczego się nie boję. W listopadzie wróciłem z obozu. Niech pan sprawdzi.
- Sprawdzimy to na gestapo - warknął szpicel. - Pana nos mi się nie podoba. Niech pan się ubiera.
- On miał zawsze taki nos, panie inspektorze! - zawołał Jelonek
w tym mieszkaniu?<br>- Nocuję! - odparłem głupio.<br>- To mój kolega szkolny, panie inspektorze - powiedział Jelonek uśmiechając się przymilnie, ale widziałem, że mu też drżą łydki. - Przyszedł do nas na karty.<br>- Znamy takie karty! - zawołał szpicel. - On tu się już dawno ukrywa. I nigdzie nie pracuje. Te dokumenty są fałszywe. Idziemy na gestapo.<br>Zerknąłem znowu na teczkę. Myśl o gestapo dławiła mnie.<br>- Dokumenty są prawdziwe - zapiszczałem. - Niczego się nie boję. W listopadzie wróciłem z obozu. Niech pan sprawdzi.<br>- Sprawdzimy to na gestapo - warknął szpicel. - Pana nos mi się nie podoba. Niech pan się ubiera.<br>- On miał zawsze taki nos, panie inspektorze! - zawołał Jelonek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego