Typ tekstu: Książka
Autor: Kabatc Eugeniusz
Tytuł: Vinum sacrum et profanum
Rok: 2003
Rzym był stolicą zjednoczonych Włoch, lecz właśnie Florencja. A w tym mieście, nie opuszczając jego murów, można zawsze napisać wartościową historię współczesnej cywilizacji europejskiej. Nawet tej winnej, enologicznej, wystarczy bowiem wejść na kopułę Brunelleschiego w katedrze lub na wieżę Giotta obok, by dostrzec owe wzgórza Chianti za miastem, odchodzące w głąb krajobrazu, ku Sienie, niczym zielone wielbłądy z garbami pełnymi wina zamiast wody...
Bo wino Chianti bierze nazwę od tej gromady łagodnych wzniesień, wokół których rozległe winnice ze szczepami Sangiovese, Canaiolo, Trebbiano i Malvasia moszczą się wygodnie na zboczach, a potem szlachetnym moszczem w piwnicach. Wymieniłem włoskie nazwy, gdyż to ich
Rzym był stolicą zjednoczonych Włoch, lecz właśnie Florencja. A w tym mieście, nie opuszczając jego murów, można zawsze napisać wartościową historię współczesnej cywilizacji europejskiej. Nawet tej winnej, enologicznej, wystarczy bowiem wejść na kopułę Brunelleschiego w katedrze lub na wieżę Giotta obok, by dostrzec owe wzgórza Chianti za miastem, odchodzące w głąb krajobrazu, ku Sienie, niczym zielone wielbłądy z garbami pełnymi wina zamiast wody...<br> Bo wino Chianti bierze nazwę od tej gromady łagodnych wzniesień, wokół których rozległe winnice ze szczepami Sangiovese, Canaiolo, Trebbiano i Malvasia moszczą się wygodnie na zboczach, a potem szlachetnym moszczem w piwnicach. Wymieniłem włoskie nazwy, gdyż to ich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego