Typ tekstu: Książka
Autor: Kuczyński Maciej
Tytuł: Atlantyda, wyspa ognia
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1967
się niskim murem. Z drugiej jego
strony palce zanurzyły się w płynącej wartko wodzie.

Spędził tu część nocy. W nikłym świetle
gwiazd, zdany głównie na dotyk, słuch i własne domysły,
zbadał koryto strumienia.



Woda płynie pomiędzy dwoma murami. Są one rozstawione
na odległość wielkiego kroku. Dno jest całkowicie
płaskie i gładkie, pozbawione mułu i piasku oraz żwiru.
Nie pokrywają go żadne wodorosty. Strumień jest czysty,
ma smak i zapach dobrej do picia wody z górskich źródeł.
Źródło jest jednak odległe, gdyż woda nie ma już
w sobie chłodu, jaki wynosi z podziemi.

Strumieniem spływają naczynia drewniane,
podobne do czworokątnych płaskich łodzi
się niskim murem. Z drugiej jego <br>strony palce zanurzyły się w płynącej wartko wodzie.<br><br>Spędził tu część nocy. W nikłym świetle <br>gwiazd, zdany głównie na dotyk, słuch i własne domysły, <br>zbadał koryto strumienia.<br><br><br><br>Woda płynie pomiędzy dwoma murami. Są one rozstawione <br>na odległość wielkiego kroku. Dno jest całkowicie <br>płaskie i gładkie, pozbawione mułu i piasku oraz żwiru. <br>Nie pokrywają go żadne wodorosty. Strumień jest czysty, <br>ma smak i zapach dobrej do picia wody z górskich źródeł. <br>Źródło jest jednak odległe, gdyż woda nie ma już <br>w sobie chłodu, jaki wynosi z podziemi.<br><br> Strumieniem spływają naczynia drewniane, <br>podobne do czworokątnych płaskich łodzi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego