Typ tekstu: Książka
Autor: Borowa Maria
Tytuł: Dominika znaczy niedziela
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1988
spowiadał? Przez pomyłkę tobie?
- Wygadał się. Reszta w rozumie. Dedukcja, bracie.
Jedni łażą tu i tam, drudzy myślą.
- Chwalebne. - Podniósł się na łokciu,
próbując w burych ciemnościach ogarnąć wzrokiem
wszystkie łóżka. Kogo jeszcze chciał dopuścić
do sprawy Pinokio? Cisza była prawie doskonała, bez zwykłego
skrzypienia sprężyn, pochrapywania i poświstów.
Tylko głęboki oddech Kazia, lekkie czyjeś posapywanie
w okolicy akwarium. Nie chciało mu się wsłuchiwać,
który...
- Pamiętasz rozmowę o forsie? Co mówił Paluch
i co my mówiliśmy?
- Piąte przez dziesiąte. Jasna!... - zdenerwował
się. - Czas był do wieczora. Zapomniałem.
- Ale nie ja - przerwał mu Pinokio. - Pamiętasz
czy nie?
- Mniej więcej. Takie gadanie...
- A
spowiadał? Przez pomyłkę tobie?<br>- Wygadał się. Reszta w rozumie. Dedukcja, bracie. <br>Jedni łażą tu i tam, drudzy myślą.<br>- Chwalebne. - Podniósł się na łokciu, <br>próbując w burych ciemnościach ogarnąć wzrokiem <br>wszystkie łóżka. Kogo jeszcze chciał dopuścić <br>do sprawy Pinokio? Cisza była prawie doskonała, bez zwykłego <br>skrzypienia sprężyn, pochrapywania i poświstów. <br>Tylko głęboki oddech Kazia, lekkie czyjeś posapywanie <br>w okolicy akwarium. Nie chciało mu się wsłuchiwać, <br>który...<br>- Pamiętasz rozmowę o forsie? Co mówił Paluch <br>i co my mówiliśmy?<br>- Piąte przez dziesiąte. Jasna!... - zdenerwował <br>się. - Czas był do wieczora. Zapomniałem.<br>- Ale nie ja - przerwał mu Pinokio. - Pamiętasz <br>czy nie?<br>- Mniej więcej. Takie gadanie...<br>- A
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego