Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
mamy jedzenia pod dostatkiem, a czarna godzina jakoś nie chce nadejść - po prostu gromadzimy coraz grubszą warstwę tłuszczu. Co więcej, nawet wtedy, gdy w desperackim akcie stosujemy jakąś dietę, ograniczając racje żywnościowe do minimum, nie chudniemy. Dlaczego? To również sprawka naszej genetycznej przeszłości. Natychmiast po głodówce otrzymujemy od przerażonego wizją głodu organizmu silny nakaz obżarstwa. Organizm stara się po prostu nadrobić straty i funduje nam doskonale opisany już we wszystkich pismach kobiecych efekt jo-jo.

Jak sobie z tym radzić? Po pierwsze, zauważyć, że zmieniły się warunki, i z powodów podanych powyżej nie żywić się trybem prehistorycznego myśliwego w rytmie obżarstwo
mamy jedzenia pod dostatkiem, a czarna godzina jakoś nie chce nadejść - po prostu gromadzimy coraz grubszą warstwę tłuszczu. Co więcej, nawet wtedy, gdy w desperackim akcie stosujemy jakąś dietę, ograniczając racje żywnościowe do minimum, nie chudniemy. Dlaczego? To również sprawka naszej genetycznej przeszłości. Natychmiast po głodówce otrzymujemy od przerażonego wizją głodu organizmu silny nakaz obżarstwa. Organizm stara się po prostu nadrobić straty i funduje nam doskonale opisany już we wszystkich pismach kobiecych efekt jo-jo. <br><br>Jak sobie z tym radzić? Po pierwsze, zauważyć, że zmieniły się warunki, i z powodów podanych powyżej nie żywić się trybem prehistorycznego myśliwego w rytmie obżarstwo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego