Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 37 (2934)
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
Tytuł: Przekrój
Nr: 37 (2934)
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
wiszących w Uffizzi czy w Luwrze, mam prawo przyglądać mu się ze wzruszeniem.
Jerzy Sosnowski
Quo vadis. Scenariusz i reżyseria Jerzy Kawalerowicz, zdjęcia Andrzej J. Jaroszewicz, muzyka Jan A. P. Kaczmarek, scenografia Janusz Sosnowski, produkcja Chronos Film, Polska 2001
MALI AGENCI
Familijne, komediowe kino akcji, nafaszerowane wymyślnymi efektami specjalnymi i gloryfikujące ponad wszystko rodzinę. To jednak nieco za mało, by film Rodrigueza (Desperado) uznać za dzieło udane. Baśniowa fabuła, wykreowana przez komputer, nie robi większego wrażenia: jest schematyczna, banalna, irytuje przejaskrawieniami. Rodzeństwo kilkulatków, mające uratować porwanych rodziców oraz świat przed zagładą, też szczególnej sympatii nie wzbudza: Carmen jest przemądrzała, zaś jej
Jerzy Sosnowski
Quo vadis. Scenariusz i reżyseria Jerzy Kawalerowicz, zdjęcia Andrzej J. Jaroszewicz, muzyka Jan A. P. Kaczmarek, scenografia Janusz Sosnowski, produkcja Chronos Film, Polska 2001
MALI AGENCI
Familijne, komediowe kino akcji, nafaszerowane wymyślnymi efektami specjalnymi i gloryfikujące ponad wszystko rodzinę. To jednak nieco za mało, by film Rodrigueza (Desperado) uznać za dzieło udane. Baśniowa fabuła, wykreowana przez komputer, nie robi większego wrażenia: jest schematyczna, banalna, irytuje przejaskrawieniami. Rodzeństwo kilkulatków, mające uratować porwanych rodziców oraz świat przed zagładą, też szczególnej sympatii nie wzbudza: Carmen jest przemądrzała, zaś jej
wiszących w <name type="place">Uffizzi</> czy w Luwrze, mam prawo przyglądać mu się ze wzruszeniem. <br><au>Jerzy Sosnowski</><br><br><name type="tit">Quo vadis</>. Scenariusz i reżyseria Jerzy Kawalerowicz, zdjęcia Andrzej J. Jaroszewicz, muzyka Jan A. P. Kaczmarek, scenografia Janusz Sosnowski, produkcja Chronos Film, Polska 2001</><br><br><div type="art"><div1><tit1>MALI AGENCI</><br>Familijne, komediowe kino akcji, nafaszerowane wymyślnymi efektami specjalnymi i gloryfikujące ponad wszystko rodzinę. To jednak nieco za mało, by film <name type="person">Rodrigueza</> (<name type="tit">Desperado</>) uznać za dzieło udane. Baśniowa fabuła, wykreowana przez komputer, nie robi większego wrażenia: jest schematyczna, banalna, irytuje przejaskrawieniami. Rodzeństwo kilkulatków, mające uratować porwanych rodziców oraz świat przed zagładą, też szczególnej sympatii nie wzbudza: Carmen jest przemądrzała, zaś jej
