Typ tekstu: Książka
Autor: Radosław Kobierski
Tytuł: Harar
Rok: 2005
sąsiedztwa nic nie wskazywało, że cokolwiek je łączy. Tylko on jeden we wsi miał okiennice, które jak ciemne okulary przysłaniały okna. Dom, który nie chce nic widzieć i nie chce być widziany. Był to dom bez oczu.
Ale domy nie tylko patrzą. Domy również mówią i słyszą. Ten dom był głuchoniemy. Jego drzwi były przeważnie zamknięte i nie chłonęły żadnych dźwięków z zewnątrz. Stał milczący, jakby w środku nigdy nie było żadnego życia.
Wokół domu również nic się nie działo. Nie było tam ani zabudowań gospodarczych, ani sadu czy ogrodu. Od południa, po drugiej stronie drogi, rósł szpaler drzew, które zabierały
sąsiedztwa nic nie wskazywało, że cokolwiek je łączy. Tylko on jeden we wsi miał okiennice, które jak ciemne okulary przysłaniały okna. Dom, który nie chce nic widzieć i nie chce być widziany. Był to dom bez oczu.<br>Ale domy nie tylko patrzą. Domy również mówią i słyszą. Ten dom był głuchoniemy. Jego drzwi były przeważnie zamknięte i nie chłonęły żadnych dźwięków z zewnątrz. Stał milczący, jakby w środku nigdy nie było żadnego życia.<br>Wokół domu również nic się nie działo. Nie było tam ani zabudowań gospodarczych, ani sadu czy ogrodu. Od południa, po drugiej stronie drogi, rósł szpaler drzew, które zabierały
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego