Typ tekstu: Książka
Autor: Bendyk Edwin
Tytuł: Zatruta studnia
Rok: 2002
człowiek i tak dowie się tylko tyle, ile - i bez zadawania pytań - powiedzą mu (albo raczej: nie powiedzą) i że przeciwnie - zadawanie pytań jest bardzo niebezpieczne, bo zadając je, człowiek może ściągnąć sobie na głowę wielkie nieszczęście.
Nie pytaj, a słuchaj - brzmiała podstawowa maksyma człowieka radzieckiego. Słuchaj przełożonego, choćby gadał głupoty; słuchaj milicjanta, choćby nie miał racji; słuchaj profesora, choć się myli. W takiej kulturze nie ma szansy na zaistnienie "inteligencji zbiorowej", efektu kumulowania się doświadczeń i wiedzy różnych ludzi i łączenia ich w większą, spójną synergiczną całość. Na ten podstawowy mankament społeczeństwa radzieckiego, systemowy brak mechanizmów zapewniających powstanie "inteligencji zbiorowej
człowiek i tak dowie się tylko tyle, ile - i bez zadawania pytań - powiedzą mu (albo raczej: nie powiedzą) i że przeciwnie - zadawanie pytań jest bardzo niebezpieczne, bo zadając je, człowiek może ściągnąć sobie na głowę wielkie nieszczęście.<br>Nie pytaj, a słuchaj - brzmiała podstawowa maksyma człowieka radzieckiego. Słuchaj przełożonego, choćby gadał głupoty; słuchaj milicjanta, choćby nie miał racji; słuchaj profesora, choć się myli. W takiej kulturze nie ma szansy na zaistnienie "inteligencji zbiorowej", efektu kumulowania się doświadczeń i wiedzy różnych ludzi i łączenia ich w większą, spójną synergiczną całość. Na ten podstawowy mankament społeczeństwa radzieckiego, systemowy brak mechanizmów zapewniających powstanie "inteligencji zbiorowej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego