Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
do postoju taksówek. Na moment mignęła mu w głowie obawa, że będą go chcieli zatrzymać, nie zastanawiając się więc już nad tym, co czyni, wyszczerzył zęby i runął wprost na nich, wściekle warcząc.
W ułamku sekundy niewielka grupka rozprysnęła się na wszystkie strony wśród wyraźnych objawów paniki. Wspaniałym sprintem Lesio gnał do postoju przy placu Małachowskiego, poniechawszy wprawdzie warczenia, ale wciąż z wyszczerzonymi zębami, modląc się przy tym, żeby tam była chociaż jedna taksówka.
Nie wiadomo, czy taksówkarze na jego widok również nie uciekliby w popłochu, porzucając swoje pojazdy, gdyby nie to, że przypadkowo jako pierwszy czekał młody kierowca, zaangażowany od
do postoju taksówek. Na moment mignęła mu w głowie obawa, że będą go chcieli zatrzymać, nie zastanawiając się więc już nad tym, co czyni, wyszczerzył zęby i runął wprost na nich, wściekle warcząc.<br>W ułamku sekundy niewielka grupka rozprysnęła się na wszystkie strony wśród wyraźnych objawów paniki. Wspaniałym sprintem Lesio gnał do postoju przy placu Małachowskiego, poniechawszy wprawdzie warczenia, ale wciąż z wyszczerzonymi zębami, modląc się przy tym, żeby tam była chociaż jedna taksówka.<br>Nie wiadomo, czy taksówkarze na jego widok również nie uciekliby w popłochu, porzucając swoje pojazdy, gdyby nie to, że przypadkowo jako pierwszy czekał młody kierowca, zaangażowany od
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego