Typ tekstu: Książka
Autor: Artur Baniewicz
Tytuł: Drzymalski przeciw Rzeczpospolitej
Rok: 2004
zdał sobie sprawę, że właśnie któraś z takich chmur uratowała mu życie. Chmura i Urbanowe "Nie".
Artykuł był o niegdysiejszym wiceministrze, który sprzedał wartą sto nowych baniek fabrykę za baniek dwanaście, złożył urząd, wziął odprawę i wylądował miękko w radzie nadzorczej kupującej firmy. Stronę wcześniej tenże urzędnik udowadniał, iż przyczyną gnębiących naród nieszczęść jest niska frekwencja w kościołach i seks w telewizji.
Poziom adrenaliny nie opadł jeszcze sierżantowi, gdy to się zaczęło. Rudźko nadal miał ochotę dać komuś w mordę - najlepiej politykowi - i gdy nadszedł najbardziej przełomowy moment jego czterdziestoletniego życia, okazał się do niego nadspodziewanie dobrze przygotowany. Inna rzecz, że
zdał sobie sprawę, że właśnie któraś z takich chmur uratowała mu życie. Chmura i Urbanowe "Nie".<br>Artykuł był o niegdysiejszym wiceministrze, który sprzedał wartą sto nowych baniek fabrykę za baniek dwanaście, złożył urząd, wziął odprawę i wylądował miękko w radzie nadzorczej kupującej firmy. Stronę wcześniej tenże urzędnik udowadniał, iż przyczyną gnębiących naród nieszczęść jest niska frekwencja w kościołach i seks w telewizji.<br>Poziom adrenaliny nie opadł jeszcze sierżantowi, gdy to się zaczęło. Rudźko nadal miał ochotę dać komuś w mordę - najlepiej politykowi - i gdy nadszedł najbardziej przełomowy moment jego czterdziestoletniego życia, okazał się do niego nadspodziewanie dobrze przygotowany. Inna rzecz, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego