Typ tekstu: Książka
Autor: Dąbrowska Maria
Tytuł: Noce i dnie
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1932
częstą, a niewymyślną, pełną nie wymagającego zachwytu i niestrudzonej ochoty.
Pod wpływem życzliwych i wdzięcznych uczuć, które stąd powstawały, pani Barbara częściej teraz i już nie z samej tylko niecierpliwości wychodziła mu w pole naprzeciw, a gdy potem wracali drogą, więcej też ze sobą i szczerzej rozmawiali.
- Powiedz mi - pytała go raz - jak to się stało, że ty szkół nie skończyłeś? O twojej rodzinie słyszałam, że zwracano w niej na takie rzeczy uwagę.
- Tak - wyrzekł po namyśle - ale wiesz przecież, jakie potem przyszły na nas okoliczności. Byłem żołnierzem, a kto się raz bił na wojnie, temu niełatwo powrócić do nauki. Ale zresztą
częstą, a niewymyślną, pełną nie wymagającego zachwytu i niestrudzonej ochoty.<br>Pod wpływem życzliwych i wdzięcznych uczuć, które stąd powstawały, pani Barbara częściej teraz i już nie z samej tylko niecierpliwości wychodziła mu w pole naprzeciw, a gdy potem wracali drogą, więcej też ze sobą i szczerzej rozmawiali.<br>- Powiedz mi - pytała go raz - jak to się stało, że ty szkół nie skończyłeś? O twojej rodzinie słyszałam, że zwracano w niej na takie rzeczy uwagę. &lt;page nr=71&gt;<br>- Tak - wyrzekł po namyśle - ale wiesz przecież, jakie potem przyszły na nas okoliczności. Byłem żołnierzem, a kto się raz bił na wojnie, temu niełatwo powrócić do nauki. Ale zresztą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego