dalej - dzwonimy i pytamy, czy nie ma tańszych wyjazdów. Są. Możemy pojechać do ośrodka w Polsce, ale zmiana rezerwacji kosztuje. Ile? 15 euro od osoby dziennie - to ok. 1000 zł za tydzień, ale za dojazd i wyżywienie musimy sami zapłacić! Oferują nam hotel na Mazurach, dostępny termin to... marzec! Gdy godzimy się i na to, okazuje się, że mamy miejsce w niewyremontowanym ośrodku, bez telewizora i aneksu kuchennego.<br>W efekcie zostajemy z bezwartościowym voucherem na Kanary, za który zapłaciliśmy 615 zł. Ludzie, nie dawajcie się nabierać!<br>&lt;gap&gt;&lt;au&gt;ARTUR ADAMOWICZ&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Bez skafandra nie dasz rady!&lt;/&gt;<br>Wyobraź sobie, że zostajesz przeniesiony na Marsa. Tak