Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie
Nr: 01.01
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Lagos, kapitan kenijskiego samolotu podjął decyzję o awaryjnym międzylądowaniu w stolicy Wybrzeża Kości Słoniowej. Kiedy sytuacja pogodowa w Nigerii uspokoiła się, maszyna wystartowała w dalszą drogę i po kilku minutach lotu wpadła do Atlantyku ok. 3 km od brzegu. Samolot po zderzeniu z wodą rozpadł się na kilka części. W godzinę po katastrofie w rejon tragedii wyruszył cumujący w porcie w Abidżanie nowoczesny francuski statek do połowu tuńczyków. Jego załoga wydobyła z morza 31 ciał ofiar. Z relacji francuskich marynarzy wiadomo, że większość ciał była częściowo lub całkowicie pozbawiona ubrań. - Widzieliśmy wiele ciał i wydobywaliśmy je rękami na pokład - mówili poruszeni
Lagos, kapitan kenijskiego samolotu podjął decyzję o awaryjnym międzylądowaniu w stolicy Wybrzeża Kości Słoniowej. Kiedy sytuacja pogodowa w Nigerii uspokoiła się, maszyna wystartowała w dalszą drogę i po kilku minutach lotu wpadła do Atlantyku ok. 3 km od brzegu. Samolot po zderzeniu z wodą rozpadł się na kilka części. W godzinę po katastrofie w rejon tragedii wyruszył cumujący w porcie w Abidżanie nowoczesny francuski statek do połowu tuńczyków. Jego załoga wydobyła z morza 31 ciał ofiar. Z relacji francuskich marynarzy wiadomo, że większość ciał była częściowo lub całkowicie pozbawiona ubrań. - Widzieliśmy wiele ciał i wydobywaliśmy je rękami na pokład - mówili poruszeni
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego