Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.02 (27)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Bartosz Ślusarski. Niedawno otrzymał on trzy oferty transferowe. Dwie z nich nadeszły z pierwszoligowych klubów rosyjskich: Rubinu Kazań i podmoskiewskiego Sokoła Ramienskoje. Trzecia - z Wisły Płock. W zeszłym tygodniu Bartek pojechał do Hiszpanii, gdzie na obozie przebywają piłkarze Rubinu Kazań.
- Zagrałem tam w sparingu z hiszpańską Marbellą i nawet strzeliłem gola - powiedział Ślusarski. - Ale Rosjanie nie umieścili mojego nazwiska w protokole. Robiłem za tajnego agenta (śmiech). Trener Rubinu chciał mi się jeszcze przyjrzeć, ale działacze Lecha zażądali, bym wracał do Poznania.
- Działacze z Kazania chodzili wokół mnie jak pies wokół jeża. - wyjaśnia Ślusarski. - To chyba skutecznie zniechęciło szefów Lecha do petraktacji
Bartosz Ślusarski. Niedawno otrzymał on trzy oferty transferowe. Dwie z nich nadeszły z pierwszoligowych klubów rosyjskich: Rubinu Kazań i podmoskiewskiego Sokoła Ramienskoje. Trzecia - z Wisły Płock. W zeszłym tygodniu Bartek pojechał do Hiszpanii, gdzie na obozie przebywają piłkarze Rubinu Kazań.<br>&lt;q&gt;- Zagrałem tam w sparingu z hiszpańską Marbellą i nawet strzeliłem gola&lt;/&gt; - powiedział Ślusarski. &lt;q&gt;- Ale Rosjanie nie umieścili mojego nazwiska w protokole. Robiłem za tajnego agenta (śmiech). Trener Rubinu chciał mi się jeszcze przyjrzeć, ale działacze Lecha zażądali, bym wracał do Poznania.&lt;/&gt;<br>&lt;q&gt;- Działacze z Kazania chodzili wokół mnie jak pies wokół jeża.&lt;/&gt; - wyjaśnia Ślusarski. &lt;q&gt;- To chyba skutecznie zniechęciło szefów Lecha do petraktacji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego