Typ tekstu: Książka
Autor: Myśliwski Wiesław
Tytuł: Widnokrąg
Rok: 1996
zagrać choćby tych kilku
skromnych akordów, więc czyby Anna na ten krótki czas nie mogła, a w
ten sposób uczciłaby i Jana, była przecież jego uczennicą i Jan nie
miał słów dla jej pilności. Zawsze z dumą Annę przed nim chwalił, jaka
to zdolna, jak szybko robi postępy. I tak gorąco ją prosił, namawiał,
że wszelkie tłumaczenia Anny, że niewiele umie, niewiele się nauczyła,
bo Jan był za dobry dla niej, więc nie przykładała się do nauki, czego
teraz żałuje, bo przecież tyle się mogła od Jana nauczyć, tyle wkładał
serca, cierpliwości, czasu, a potrafi ledwo coś zabrzdąkać po tej całej
zagrać choćby tych kilku<br>skromnych akordów, więc czyby Anna na ten krótki czas nie mogła, a w<br>ten sposób uczciłaby i Jana, była przecież jego uczennicą i Jan nie<br>miał słów dla jej pilności. Zawsze z dumą Annę przed nim chwalił, jaka<br>to zdolna, jak szybko robi postępy. I tak gorąco ją prosił, namawiał,<br>że wszelkie tłumaczenia Anny, że niewiele umie, niewiele się nauczyła,<br>bo Jan był za dobry dla niej, więc nie przykładała się do nauki, czego<br>teraz żałuje, bo przecież tyle się mogła od Jana nauczyć, tyle wkładał<br>serca, cierpliwości, czasu, a potrafi ledwo coś zabrzdąkać po tej całej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego