Typ tekstu: Książka
Autor: Dąbrowska Maria
Tytuł: Noce i dnie
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1932
gdy stanął w nogach łóżka.
Tym razem okazało się to rzeczą bardziej poważną niż gorączka po śmierci Piotrusia. Pani Barbara musiała się zaziębić siedząc u grobu na śniegu i wywiązała się ciężka choroba kobieca, która trwała więcej niż sześć tygodni. Chora leżała przez cały ten czas w boleściach i w gorączce i było z nią już tak źle, że kiedy raz wieczorem zadzwonili w kapliczce w dworskim parku, ludzie zaczęli mówić, że pewno pani Niechcicowa umarła i że to na nią dzwonią.
Ona zaś leżała tymczasem i już wiedziała, że leży, i nie czuła na koniec bólu, ale nękała ją w
gdy stanął w nogach łóżka.<br>Tym razem okazało się to rzeczą bardziej poważną niż gorączka po śmierci Piotrusia. Pani Barbara musiała się zaziębić siedząc u grobu na śniegu i wywiązała się ciężka choroba kobieca, która trwała więcej niż sześć tygodni. Chora leżała przez cały ten czas w boleściach i w gorączce i było z nią już tak źle, że kiedy raz wieczorem zadzwonili w kapliczce w dworskim parku, ludzie zaczęli mówić, że pewno pani Niechcicowa umarła i że to na nią dzwonią. &lt;page nr=134&gt;<br>Ona zaś leżała tymczasem i już wiedziała, że leży, i nie czuła na koniec bólu, ale nękała ją w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego