Typ tekstu: Książka
Autor: Saramonowicz Małgorzata
Tytuł: Siostra
Rok: 1996
Głos terapeutki wydał się Jakubowi obcy, nieprawdziwy.
- Jaki atak? - Jakub czuł, jak słowa ledwo przepychają się przez jego wyschnięte gardło. Zlizał krople wody z twarzy.
- Nie ma czasu na tłumaczenia. Czekamy na pana.
Jakub rzucił słuchawkę. - Co to znaczy atak? W śpiączce? Ludzie w śpiączce nie miewają ataków. Więc może... - gorączkował się wciągając ubranie. Do szpitala dotarł w pół godziny. Wolał wbiec po schodach, niż czekać na windę. Do pokoju Marii dopadł zziajany i mokry. Otworzył drzwi.
Pusto. Tylko lekki podmuch wentylatora wzdymał prześcieradła. Jakub tępo wpatrywał się w czekające na następnych pacjentów łóżko. Biel?
Stał tak długą chwilę i w końcu
Głos terapeutki wydał się Jakubowi obcy, nieprawdziwy.<br>- Jaki atak? - Jakub czuł, jak słowa ledwo przepychają się przez jego wyschnięte gardło. Zlizał krople wody z twarzy.<br>- Nie ma czasu na tłumaczenia. Czekamy na pana.<br>Jakub rzucił słuchawkę. - Co to znaczy atak? W śpiączce? Ludzie w śpiączce nie miewają ataków. Więc może... - gorączkował się wciągając ubranie. Do szpitala dotarł w pół godziny. Wolał wbiec po schodach, niż czekać na windę. Do pokoju Marii dopadł zziajany i mokry. Otworzył drzwi.<br>Pusto. Tylko lekki podmuch wentylatora wzdymał prześcieradła. Jakub tępo wpatrywał się w czekające na następnych pacjentów łóżko. Biel?<br>Stał tak długą chwilę i w końcu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego