Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 18
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
dawała w kość. Tutaj znaleźliśmy nasz raj. Jesteśmy tu już 7 lat. 7 lat nie zamykamy samochodu. 7 lat nie musimy włączać klimatyzacji, bo wieczorem jest chłodno. Tutaj nie ma komarów. Ten hotel kupiliśmy właśnie 7 lat temu. To jest rodzinny biznes. Pracujemy tutaj z żoną, synem i synową. Mamy gości z całego świata. Zdarzają się nawet turyści z Polski. Ostatnio przyjechał na narty ktoś z Nowego Targu. W tej dolinie Kolorado byliśmy pierwsi jako właściciele motelu. Dzisiaj staramy się pomagać innym, którzy tu przyjeżdżają. - I tak rzeczywiście jest. Gdziekolwiek byłem wśród górali z Kolorado, o panu Bogdanie mówiono jako o
dawała w kość. Tutaj znaleźliśmy nasz raj. Jesteśmy tu już 7 lat. 7 lat nie zamykamy samochodu. 7 lat nie musimy włączać klimatyzacji, bo wieczorem jest chłodno. Tutaj nie ma komarów. Ten hotel kupiliśmy właśnie 7 lat temu. To jest rodzinny biznes. Pracujemy tutaj z żoną, synem i synową. Mamy gości z całego świata. Zdarzają się nawet turyści z Polski. Ostatnio przyjechał na narty ktoś z Nowego Targu. W tej dolinie Kolorado byliśmy pierwsi jako właściciele motelu. Dzisiaj staramy się pomagać innym, którzy tu przyjeżdżają. - I tak rzeczywiście jest. Gdziekolwiek byłem wśród górali z Kolorado, o panu Bogdanie mówiono jako o
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego