złudnym przekonaniu o możliwości natychmiastowego wprowadzenia kapitalizmu i suwerennych rządów gospodarki rynkowej zwiększa te koszty, a co więcej, powoduje, że ich ponoszenie trwa dłużej niż to konieczne. Niszczenie więzi społecznych, pogarszanie się stanu zdrowia społeczeństwa, oświaty i sfery usług społecznych, pojawienie się strukturalnego bezrobocia na taką skalę, że jest dla gospodarki trudne do wchłonięcia, wrażliwość krajów okresu przejściowego na szok wywołany zbyt szybkim otwieraniem się ich gospodarek, tolerowanie praktyk rodem z dzikiego kapitalizmu, wszystkie te czynniki obciążają znacznie negatywną stronę bilansu okresu przejściowego - przynajmniej jak do tej pory. <br>Zadziwiającym aspektem kryzysu społecznego jest pogarszanie się warunków w krajach wysoko rozwiniętych, następujące