gorące" i "zimne" miejsca. Kiedy je odkryjesz, będziesz już w połowie drogi do zwycięstwa. <br>Pozostała połowa to twoje nastawienie: uśmiech, poczucie humoru i takie zachowanie, jakbyś chciała zauroczyć nie tylko Pana Wspaniałego, ale i całe przyjęcie. Co jeszcze pomaga? Dobre rozpoznanie wnętrza i kilka strategii, które ci właśnie przedstawiamy.<br><br>Król gospodarz<br>Przez te wszystkie lata imprezowania musiałaś zauważyć, że zawsze, gdy ktoś nowy wchodzi do pokoju, ludzie na chwilę skupiają na nim uwagę: odwracają głowy, szerzej otwierają oczy, zaczynają szeptać między sobą. Jeśli ty jesteś nowym gościem, zrób wielkie wejście i wykorzystaj dane ci na początku pięć minut. Daj się poznać