Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
dingo. Tylko
dlatego ojciec zdecydował się zabrać ciebie na tę wyprawę. Nie martw
się, Tomku! Będziesz miał wspaniałe wakacje.
- Tak bardzo się cieszę! - radośnie zawołał Tomek. - Cieszyłbym się
jeszcze bardziej, gdyby pan obiecał zabrać mnie kiedyś na polowanie na...
tygrysy.
- Zabiorę cię na pewno, gdy podrośniesz.
- Czy naprawdę jest pan gotów przyrzec mi to?
Smuga pogłaskał go po głowie i potwierdził z całą powagą:
- Przyrzekam ci, Tomku!
Podróżnicy wrócili na "Aligatora". Załadunek zwierząt odbył się bez
jakichkolwiek przeszkód. Słonia przewiązano szerokimi pasami, a potem
za pomocą dźwigu okrętowego przeniesiono na statek. Ulokowano go w
boksie obok wielbłądów, natomiast klatkę z tygrysem
dingo. Tylko<br>dlatego ojciec zdecydował się zabrać ciebie na tę wyprawę. Nie martw<br>się, Tomku! Będziesz miał wspaniałe wakacje.<br> - Tak bardzo się cieszę! - radośnie zawołał Tomek. - Cieszyłbym się<br>jeszcze bardziej, gdyby pan obiecał zabrać mnie kiedyś na polowanie na...<br>tygrysy.<br> - Zabiorę cię na pewno, gdy podrośniesz.<br> - Czy naprawdę jest pan gotów przyrzec mi to?<br> Smuga pogłaskał go po głowie i potwierdził z całą powagą:<br> - Przyrzekam ci, Tomku!<br> Podróżnicy wrócili na "Aligatora". Załadunek zwierząt odbył się bez<br>jakichkolwiek przeszkód. Słonia przewiązano szerokimi pasami, a potem<br>za pomocą dźwigu okrętowego przeniesiono na statek. Ulokowano go w<br>boksie obok wielbłądów, natomiast klatkę z tygrysem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego