Zaziębienia zdarzają mi się jesienią albo wiosną, ale nigdy zimą. Czasem tylko, jak nikt nie widzi, a jest wyjątkowy mróz, zdarza mi się, że wdzieję na głowę letni kaszkiecik. Czapek nie używam, bo źle się w nich czuję, głowa mi się momentalnie poci. A po zdjęciu nakrycia wyglądam jak po gradobiciu.</><br><br><div type="news">LUBACZÓW: <intro>Ten typ fachowców, który wznosił, a potem ciągle naprawiał filmowe osiedle Alternatywy 4, można spotkać także dziś</><br><tit>Fachowcy</><br>Kto w ostatnim czasie remontował mieszkanie, budował dom lub potrzebował specjalisty do naprawy domowych sprzętów, musiał się zetknąć z tzw. "fachowcem". Ten gatunek wcale nie odszedł w zapomnienie wraz z pojawieniem