z farbą, upadł. Wiedźmin podskoczył do niego, oparł kolano o pierś i zaświecił nożem w oczy. <br>- Zyskać - zawarczał - możesz to, że z życiem ujdziesz. Gadaj. <br>Oczy Golana, wydawało się, za chwilę wyjdą z orbit i pójdą sobie pospacerować po okolicy. <br>- Gadaj - powtórzył Geralt. - Gadaj, co wiesz. Inaczej tak ci przerżnę grdykę, że wcześniej się utopisz, niż wykrwawisz. <br>- "Rialto"... - wystękał krasnolud. - W kopalni "Rialto"...<br>Rudokop "Rialto" niewieloma detalami różnił się od rudokopu "Mała Babette", jak też od innych kopalni i karierów, które Angouleme, Geralt i Cahir minęli w drodze, a które zwały się "Manifest Jesienny", "Stara Ruda", "Nowa Ruda", "Ruda Julka", "Celestynka