Typ tekstu: Książka
Autor: Bojarska Teresa
Tytuł: Świtanie, przemijanie
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1980
to nieszczęście. W pierwszej chwili nie zwróciły uwagi na detonację, była niewielka.
Szymek Mielczarek, wścibski jak mało kto, i jego wbrew zakazowi ojca nieodłączny przyjaciel, Antek Gwieździk, wyszperali porzucony niewypał. W towarzystwie podobnych sobie urwisów postanowili zbadać cielsko pocisku. Nastąpił wybuch. Z dworskiej wieżyczki posypało się szkło. Zaraz potem lament, gromadny babski płacz. Ludzie biegli przez park w stronę, skąd gruchnęło. Marta z Hanią także. Na runi oziminy widać było z daleka nieruchome ciała. Wicek Felak, a właściwie to, co z niego pozostało. Antek Gwieździk i Szymek żyli, choć na pierwszy rzut oka wydawało się, że także są martwi. Szczęściem byli
to nieszczęście. W pierwszej chwili nie zwróciły uwagi na detonację, była niewielka.<br> Szymek Mielczarek, wścibski jak mało kto, i jego wbrew zakazowi ojca nieodłączny przyjaciel, Antek Gwieździk, wyszperali porzucony niewypał. W towarzystwie podobnych sobie urwisów postanowili zbadać cielsko pocisku. Nastąpił wybuch. Z dworskiej wieżyczki posypało się szkło. Zaraz potem lament, gromadny babski płacz. Ludzie biegli przez park w stronę, skąd gruchnęło. Marta z Hanią także. Na runi oziminy widać było z daleka nieruchome ciała. Wicek Felak, a właściwie to, co z niego pozostało. Antek Gwieździk i Szymek żyli, choć na pierwszy rzut oka wydawało się, że także są martwi. Szczęściem byli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego